Zabawy z bałwankami mieliśmy wiele. Przeliczaliśmy, porównywaliśmy ich wielkość oraz wykonaliśmy swojego bałwanka z płatków kosmetycznych. Frajdą były eksperymenty ze śniegiem, który w naszych rękach szybko „znikał”. Z pomocą pani Dyrektor zdążyliśmy ulepić wesołego bałwanka, który miał kredkowy nosek i szyszkowy kapelusik. Na zakończenie lubiana przez wszystkich piosenka „Zimowa poleczka”, przy której dobieramy się w pary, zamieniamy się w bałwanki i śpiewamy tak:  

„Zimową poleczkę na śniegu lub lodzie
Kochają bałwanki i tańczą ją co dzień
Zimową poleczkę na soplach gra wiatr
Bałwanki się cieszą – o tak, właśnie tak
Ref: Ha, ha, ha, ha
Hi, hi, hi, hi
Śniegowe bałwanki
To my, właśnie my
Gdy w rękach miotełki, na głowach garnuszki
Z węgielków lśnią oczka i same mkną nóżki
Zimową poleczkę na soplach gra wiatr
Bałwanki się cieszą – o tak, właśnie tak!
Ref: Ha, ha, ha, ha...
Stanęły na chwilkę, by otrzeć pot z czoła,
Lecz skoczna muzyka do tańca nas woła,
Zimową poleczkę na soplach gra wiatr,
Bałwanki się cieszą – o tak, właśnie tak!
Ref: Ha, ha, ha, ha...”

Agnieszka Panasiuk-Kaczoch