„Zajączki” mają dziarskie minki, bo zjadają witaminki.
wtorek, 20 października 2015 22:15, odsłon: 2870
Przygodę z witaminkami rozpoczęliśmy od naszego jesiennego kącika przyrody. W nim znalazły się piękne i zdrowe okazy, tj. dynia, jabłuszka, gruszki. Następnie udaliśmy się do sklepu Mango, gdzie mogliśmy obejrzeć, dotknąć, powąchać różne owoce i warzywa. Zajączki zaciekawiła wielka rzepa, a na pytanie: co to za warzywo?, dzieci odpowiedziały: to taka duża biała marchewka. Po powrocie chrupaliśmy marcheweczkę i kalarepkę. Aby uczcić dzień nauczyciela, przygotowaliśmy zdrowe drinki witaminkowe. Sok jabłkowo-marchewkowy smakował nam wyśmienicie.
Tak serwowany codziennie, ach.. , cóż to by było za zdrowe życie. Kilka prac plastycznych powstało, kukurydza zółciutka i zapasy na zimę zrobione. Ale jeszcze jesień mamy, więc z ładnej pogody korzystamy i na placy zabaw kicamy. Zajączki do spożywania witamin namawiają,i wszystkich serdecznie pozdrawiają.
Witaminki, witaminki,
Dla chłopczyka i dziewczynki,
Wszyscy mamy dziarskie minki,
Bo zjadamy witaminki.
Wiśnie i śliwki, ruda marchewka,
Gruszka, pietruszka i kalarepka,
Kwaśne porzeczki, słodkie maliny,
To wszystko właśnie są witaminy.
Kto chce być silny i zdrowy jak ryba,
Musi owoce jeść i warzywa!
Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku, zmień ustawienia swojej przeglądarki.Nasza Polityka Cookies..