Przyszedł grudzień, a wraz z jego pierwszym dniem – Liski wybrały się w podróż do Pomigaczy – Wioski Świętego Mikołaja. Każde dziecko, a nawet każdy dorosły chciałby pojechać na wizytę do Świętego! Powitał nas baśniowy świat: zimowy, nastrojowy od kolęd, błyszczący od światełek i świątecznych dekoracji, pachnący piernikami. Mieszkające w wiosce elfy – mali mikołajowi pomocnicy, zaprosiły nas najpierw na rozgrzewającą zimową herbatkę – można w niej było wyczuć nutę pomarańczy, malin i cynamonu. Poczęstowaliśmy się pysznymi piernikami, które elfy dla nas upiekły.

A potem czekała na nas praca: każdy Lisek mógł wyrazić swoje marzenia poprzez narysowanie ich w liście do Świętego Mikołaja. Wszystkie dzieci mają przecież pragnienia, a w tym świątecznym czasie można się nimi podzielić właśnie  z brodatym staruszkiem. Czy marzeniem jakiegoś dziecka było, by Mikołaj się pojawił? Chyba tak, bo gdy go głośno zawołaliśmy…wszedł!!! Och, jak radośnie go przywitaliśmy! Rozmawialiśmy z Mikołajem o tym, co chcielibyśmy dostać pod choinkę.  Mikołaj nas wysłuchał, pozwolił zrobić sobie zdjęcie, a potem się pożegnał, gdyż ma dużo pracy przed świętami. A my, wspólnie z elfami przygotowywaliśmy świąteczne pierniczki, bawiliśmy się i tańczyliśmy; zwiedziliśmy także pod nieobecność Świętego jego chatę – ma śmieszną piżamę w renifery. Mogliśmy też zobaczyć szopkę bożonarodzeniową z prawdziwymi zwierzętami, a nawet je pogłaskać. Był tam baranek, kucyk i osiołek. A na koniec – każdy z nas wrzucił swój list do Mikołaja na jego osobistej poczcie. Czy Święty spełni zawarte w nich marzenia? Na pewno tak. Po pysznym obiedzie, pełni magicznych wrażeń, wróciliśmy do naszego przedszkola. Święta to czas radości, pokoju i miłości – Liski weszły w ten nastrój najmocniej jak tylko można…

Anetta Trusiewicz – Kolinko

Zdjęcia: Halina Pawluczuk i Marta Kowalska

Opis galerii zdjęć:

Zdjęcia przedstawiają dzieci z grupy Lisków podczas wizyty w Wiosce Świętego Mikołaja.