„Na folderze dzieci zobaczyły jak wygląda dane przedsiębiorstwo, a we wrześniu wybiorą się na wycieczkę do zakładu pracy taty Pawełka, czyli PWiK. Na pewno będzie to dla nich miłe przeżycie, bo zobaczyć to wszystko na własne oczy, to nie to samo co na obrazku".

To fragment artykułu z ubiegłego roku szkolnego. Co prawda wrzesień minął, ale udało się nam wyjechać na wycieczkę w październiku.

Serdecznie dziękujemy Panu Burmistrzowi za zasponsorowanie autokaru, który zawiózł przedszkolaki z grupy III i IV integracyjnej do PWiK. Celem naszej wycieczki było zapoznanie dzieci ze znaczeniem wody dla zdrowia człowieka i ochrony racjonalnego użytkowania wody – bezpieczne środowisko. Dzieci miały okazje zwiedzić oczyszczalnię ścieków. Pan Janusz Bilkiewicz zapoznał nas z urządzeniami do oczyszczania ścieków, w ciekawy sposób opowiedział  w jaki sposób ścieki z naszych domów trafiają do oczyszczalni i co się z nimi dalej dzieje.To niesamowite jak bardzo pożyteczną rolę z punktu widzenia gospodarki człowieka mogą uczynić bakterie. Okazało się bowiem, że to specjalne szczepy mikroorganizmów oczyszczają wodę. Pan prezes Jerzy Aleksiejuk w roli przewodnika, w asyście Pawełka oprowadził nas po terenie oczyszczalni. Chłopaków zainteresował samochód WUKO. W zachwyt wprawił wszystkich widok kaczek, które zadomowiły się na dobre. Obejrzeliśmy także rury, i nie jednej osobie wpadł pomysł do głowy: „ale fajny byłby tunel do zabawy!”. Przedszkolaki już wiedzą jakim sposobem oczyszczane są ścieki, by mogły stać się czystą wodą.

Każde dziecko otrzymało pyszny soczek w kartoniku. Podziękowaliśmy laurką i piosenką o dinozaurze, który..” nie lubi palaczy, ucieka przed dymem”. Tak, tak, to nasza „Piosenka o Dinku”, którą śpiewamy często, bo przecież realizujemy program antynikotynowy „Czyste powietrze wokół nas”.

Humor: Pan Janusz opowiada o ściekach, a nasz Kubuś M. wtrąca się i mówi:” a u mnie w domu, na sedesie też są wścieki.

Agnieszka Panasiuk-Kaczoch