O NAS
ORGANIZACJA
OFERTA
INTEGRACJA
REKRUTACJA
Wielkanoc |
poniedziałek, 06 kwietnia 2020 20:45, odsłon: 809 | |||
POMPIKOWE DOMOWE PRZEDSZKOLE
Temat: "Wielkanoc" Treści edukacyjne uwzględniają również możliwości dzieci o specjalnych potrzebach edukacyjnych. Bloki tematyczne zostały opracowane przy współpracy z nauczycielem współorganizującym.
Dzień 1 :Gipsowe pisanki 1.Słuchanie opowiadania „Gipsowe pisanki” Agaty Widzowskiej Zbliżały się święta wielkanocne. Rodzina Ady i Olka zwykle spędzała je razem z babcią i dziadkiem. Niestety, tydzień wcześniej dziadek zagapił się na przelatującego bociana i złamał prawą rękę.
ścierkę, bo dziadek rozlał herbatę. Posługiwanie się lewą ręką nie wychodziło mu najlepiej. Wszyscy zgodzili się, by spędzić Wielkanoc w domu babci i dziadka, a potem wspólnie ustalili plan przygotowań do świąt. Ada i Olek mieli zrobić pisanki. Mama miała czuwać nad całością i robić kilka rzeczy naraz, bo była wspaniałym organizatorem. Tata miał wspomóc mamę w zakupach, sprzątaniu i przygotowywaniu potraw. Jego specjal- nością były pieczeń, sałatka jarzynowa i sernik. Tata był też specjalistą od mycia okien i robił to szybko i sprawnie, pogwizdując przy tym jak skowronek. Zadaniem babci były dekoracje i przygotowanie świeżych kwiatów. Dziadek...miał za zadanie leżeć i odpoczywać, bo „musi się oszczędzać”. Tak stwierdziła babcia. Wszyscy zabrali się do pracy. Dzieci z pomocą mamy ugotowały jajka na dwa sposoby: część w łupinach cebuli, część w wywarze z buraków. Cebulowe jaja miały kolor brązowy, a bura- czane- różowy. - Takie pisanki nazywają się kraszanki – wyjaśniła mama – Możemy pokolorować je we wzorki cienkim białym pisakiem lub wydrapać na nich wzorki. -Wtedy będą drapanki – dodała babcia - A czy wiecie jak zabarwić jajka na kolor żółty, zielony lub czarny?- zapytał dziadek - Pomalować farbami plakatowymi – odpowiedział Olek. - A gdybyście nie mieli farb? - Hmmm... to nie wiemy. - Kolor zielony uzyskamy z liści pokrzywy, a czarny z owoców czarnego bzu lub łupin orzecha włoskiego. Aha ! Żółty- z suszonych kwiatów jaskrów polnych. Wystarczy dorzucić je do wody i ugotować w niej jajka. Babcia mrugnęła do wnuków i po chwili przyniosła im kwiaty narcyzów. Miała też przygotowaną , samodzielnie wyhodowaną rzeżuchę. Zrobiła z niej piękne dekoracje. Wyglądały jak małe łączki, a na nich siedziały żółte kurczaczki zrobione z papieru. Z ogrodowej szklarni babcia przyniosła pachnące hiacynty w doniczkach i pęki białych tulipanów. Przygotowała też biały obrus. W wazonach stały kosmate bazie, nazywane przez Adę „szarymi kotkami”. Kiedy okna lśniły już czystością, tata zabrał się do pieczenia sernika. - A czy wy wiecie ,że można upiec sernik z dodatkiem ziemniaków? - zapytał dziadek. - Coś ty dziadku!Przecież sernik robi się z sera, masła i jajek-zauważyła Ada. - A nieprawda! Moja mama piekła pyszny sernik z dodatkiem kilku ugotowanych ziemniaków. Oczywiście twarogu było dwa razy więcej, ale te ziemniaki nadawały sernikowi puszystość. Wszystkie sąsiadki przychodziły do mamy po przepis. - Oj, to muszę ci taki upiec, kochanie- powiedziała babcia - Sam ci upiekę taki sernik, ale bez gipsu- odparł dziadek - Sernik z gipsem byłby za twardy- roześmiał się tata- Ale skoro zachwalasz ten przepis , to zaraz dodam do sernika jednego ziemniaka, bo akurat mam za dużo do sałatki. Tymczasem mama ugotowała smakowity żurek i zrobiła ciasto na piaskową babę wielkanocną. Ada i Olek nie mogli się doczekać, kiedy pójdą poświęcić pokarmy. Z pomocą mamy pięknie przystroili koszyczek , w którym na białej serwetce leżały chleb, jaja, biała kiełbasa, ciasto oraz sól i pieprz. Całość ozdobili zielonymi gałązkami bukszpanu. W pierwszy dzień świąt rodzina usiądzie przy świątecznym stole i podzieli się jajkiem, symbolem życia. - Jutro poszukamy jajek schowanych w ogrodzie- przypomniała sobie Ada – zajączek zawsze przynosi dla nas czekoladowe jajka - To nie zajączek ,tylko mama- odparł Olek , który nie wierzył w opowieści o zajączku przynoszącym prezenty -To tylko zabawa. - A czy wiecie jak bawiono się dawniej na Wielkanoc?- ożywił się dziadek- ulubioną zabawą było uderzanie o siebie dwoma jajkami , a zwyciężał ten, którego jajko nie zostało rozbite. - Ojej! To dopiero była jajecznica!- zachichotała Ada. - Dawniej chodzono po wsi z kogutem, który był symbolem urodzaju. Później prawdziwe ptaki zastąpiły kogutki gliniane lub drewniane. - A śmigus-dyngus też był?- zapytał Olek - Był ale nie nazywał się dyngus, tylko wykup. Chłopcy chodzili po wsi i w zamian za śpiew, domagali się zapłaty, czyli wykupu w postaci pisanek, słodyczy albo pieniędzy. - Dziadku jak ty dużo wiesz – zachwycił się Olek - Dziadek nam pomaga we wszystkim – dodała Ada.-A przecież ma załamana rękę. - Może w nagrodę namalujemy dziadkowi pisanki na gipsie?- zaproponował Olek I tak też zrobili. Gips dziadka wyglądał naprawdę ślicznie. - Kochani- powiedział zadowolony dziadek – mam do was wielką prośbę. Sernik się piecze, babka piaskowa rośnie, a jajka są pokolorowane. Usiądźmy w ogrodzie, popatrzmy w niebo i pomyślmy o tym, co jest najważniejsze - O czym dziadku? - Jak to o czym? O życiu i o miłości – odpowiedział dziadek i podrapał się lewą ręką.
Rozmowa na temat opowiadania:
Odkrywanie litery f małej i wielkiej, drukowanej i pisanej.
(karty pracy Nowe przygody Olka i Ady. Litery i liczby cz.2 s. 58-61; / Nowe przygody Olka i Ady. Przygotowanie do czytania, pisania, liczenia s.66-67)
Dzień 2: Liczenie pisanek Przeliczanie w zakresie 10 sylwet jajek wyciętych z kolorowego papieru
Zabawa plastyczna „Nasze pisanki” Propozycja technik:
Karty pracy Nowe przygody Olka i Ady. Litery i liczby.cz2.,s.62-63 Dzień 3: Koszyczek dobrych życzeń
Słuchanie piosenki „Koszyk dobrych życzeń”( proszę zalogować się na stronie wyd. MAC - www/mac.pl tam znajdą Państwo piosenkę) Rozmowa na temat tekstu piosenki:
Wyjaśnienie dzieciom zwyczajów i tradycji wielkanocnych, symbolika pokarmów Nauka refrenu piosenki.
Zabawa Wielkanocne rymy Losujemy karteczkę z wyrazem do przeczytania. Zabawa polega na tym, żeby znaleźć rym do wyrazu. Wyrazy powinny być związane z Wielkanocą( np. baranek jajko, koszyk, kurczak, babka, żurek itp.)
Zabawa Ciepło zimno, pod hasłem: Szukamy jajka!
Zabawa ruchowa z wykorzystaniem rymowanki: Ręce w przód ręce w górę, i podskokiem aż pod chmurę ręce w dół ręce w bok, nogi wykonują skok. Wszyscy ćwiczą bez wyjątku, (marsz w miejscu) zaczynamy od początku!(marsz w miejscu)
Karty pracy cz.3,s.73-75
Dzień 4: Potrawy z jajek Dzieci podają nazwy zwierząt, które wykluwają się z jaj. Zabawy badawcze: - rozbijamy jajko, dzieci oglądają jego zawartość, nazywają poszczególne części składowe: skorupka, żółtko,białko(zwracamy uwagę na zarodek i wyjaśniamy dzieciom, że kurczątka wykluwają się z jajek, w których są zarodki) - dwa jajka, jedno ugotowane, wprawiamy w ruch obrotowy( jajko surowe obraca się tylko przez chwilę, powodem jest płynny środek - porównywanie ciężaru jajek Zabawa ruchowa z elementem turlania-dziecko delikatnie turla się po podłodze w różnych kierunkach, zwracając uwagę na zachowanie zasad bezpieczeństwa
Jajka dla smakoszy- przyrządzenie dowolnej potrawy z użyciem jaj gotowanych - na podwieczorek,(wiele przykładów w internecie zwierzątka np. króliczki, myszki...(proszę o zdjęcia)
Karty pracy, cz.3,s.76 -77
Dzień 5: Śmigus - dyngus Słuchanie wiersza Władysława Broniewskiego „Śmigus” Śmigus! Dyngus! Na uciechę Staropolski to obyczaj, z kubła wodę lej ze śmiechem! żebyś wiedział i nie krzyczał Jak nie z kubła to ze dzbana, gdy Wielkanoc,w drugie święto, Śmigus -dyngus dziś od rana! Będziesz kurtkę miał zmokniętą. Rozmowa na temat wiersza:
Zabawa ruchowa: „Marsz z gazetą”
Karty pracy, cz.3,s.78-80
U. Raczkowska – Filinowicz, B. Wołodkiewicz, A. Olszewska
|